Ściągnęłam sobie Podstawy prawa i chyba stanie się to moim nowym hobby służącym do niemyślenia o żarciu. Kocham języki, uczę się trzech i między innymi dzięki nim nie zawalam. Od września dojdzie do tego jeszcze historia - żyć nie umierać. Przechodzę też wtedy na nową dietę, ale o tym za chwilę.
22.08 sobota
3x graham + trochę serka: 240
kawa z mlekiem: 10
gołąbek wege (sporo farszu): 200
troszkę mizerii: 30
480/500
5 min interwałów
30 min rolek
23.08 niedziela
3x graham z twarogiem: 220
pół pomidora: 15
mniejszy gołąbek wege: 190
kawa z mlekiem x2: 20
pomidor z twarogiem: 70
515/550
ćwiczenia na spalenie 100kcal
I tak oto dzisiaj skończyłam AIT, moje drogie.
Na kolejny tydzień ustaliłam sobie sama limity. Nie wiem w sumie nawet po kija, pewnie to takie pragnienie kontroli.
Poniedziałek, wtorek, środa 600 kcal
Czwartek 500 kcal
Piątek: 700 kcal
Sobota: 600 kcal
Niedziela: 500 kcal
A od następnego poniedziałku, 31 sierpnia nowa dieta.
Coraz częściej kiedy jestem kłębkiem nerwów pomaga mi medytacja. W głodówkach też się sprawdza. Czytuję od czasu do czasu Osho, polecam. Zawsze warto czymś się zająć.
Piękne bilanse ! Powodzenia w planach :) Trzymaj się CHUDO<3
OdpowiedzUsuńPiękny bilans, trzymaj się chudo!
OdpowiedzUsuńJej. Udało ci się *.*
OdpowiedzUsuńJa też kocham uczyć się języków i jestem fanatyczką historii. Szczególnie czasy II wojny światowej.
Trzymaj się :*
i ile schudłaś na tej diecie? :)
OdpowiedzUsuńi powodzenia na kolejnej,
i tak mysle ze chyba fajny pomysl tak lecic po kolei wszysctkie krotkie diety, szybciej chyba mija niz jedna dieta przez 90 dni.. :)
powodzenia
Na początku ważyłam 57,1 kg, a teraz 51,6 kg. Więc wychodzi 5,5 kg. Tylko że jeszcze robiłam razem z nią wyzwanie Mel B+Tiff, zatem ćwiczeń też było sporo, zazwyczaj ponad 1 h dziennie, bo dochodziły czasami rolki. Ogólnie polecam :)
Usuńgratulacje 5.5 kg pięknie :)
UsuńJa też uwielbiam języki <3
OdpowiedzUsuńŚliczne bilanse, i wytrwałaś na ćwiczeniach podziwiam :)
Powodzenia dalej :*
Super Ci idzie. gratulacje ukończenia diety, kolejny sukces za Tobą :)
OdpowiedzUsuńJa także kocham języki obce :*
Świetne bilanse c:.
OdpowiedzUsuńNowa dieta nieźle da po kościach, ale wierzę, że Ci się uda :). Też uwielbiam się uczyć języków. Perfekcyjnie posługuję się trzema językami c:.
Gratuluje spadku wagi :)
OdpowiedzUsuńŁał! Wspaniale, że skończyłas dietę i tyle schudłas! Oby tak dalej trzymaj się❤
OdpowiedzUsuń